Rubin miłość zdrada i...żaba?- Familijny film o płci pięknej

Skrocky

To samo co z facetami tyle że o naszych kobietach.

aicram

ło, widać jesteśmy bez wad, albo mamy zamkniętych w sobie chłopców, że nikt się tu nie udziela. Wink

fleurys

oj...myśle ze to raczej cisza przed burza: Wink

gangstawolf

jawna prowokacja! osz.

Rinciaq

I tak pewnie sie skonczy na tym, ze jedne kobity beda jechac na inne kobity ; p

katarynka

czy chłopcy myślą, że my ich pobijemy? Rolling Eyes

trojankaa

no oczywiście że tak, przecież BARDZO agresywne jesteśmy Razz

vespa

Dobra... nie chcą zasypywać tematu masą zbędnych postów, to ja spróbuję podrzucić iskierkę:
Nie lubię dziewczyn oO
Samiec stworzeniem doskonalszym w swym bycie, twierdzenie to zaś niedoskonałością powodowane. Kobita - zbyt skomplikowane, aczkolwiek dobrze nią być. :>

Rinciaq

A ja tak roznie mam, czasami chcialabym byc facetem (zwlaszcza podczas fazy mokrej z pozdrowieniami dla Skrockyego ktory wysnul teorie podzialu cyklu na faze mokra i faze sucha ; p) albo np. umiec sikac na stojaco Very Happy

i u nich nikt nie narzeka ze maja ogolic nogi i w ogole, ale skolei kobiety nie musza stawiac kolacji, kupowac kwiatow, prosic do tanca i rozne takie ; p

vespa

O ile nie jesteś powalająco piękną, bądź szalenie porywającą istotą i tak odwalasz całą robotę Wink

Się chyba samce trochę bardziej szanują...albo ładnie stwarzają pozory.
Chłopcem być chciałam okrutnie, jakem pół metra wzrostu mniej miała. Nawet kombinowałam, żeby się z sz.p. Jacksonem zamienić! : D
Faza mokra do przetrwania, jako iż daje jakąś nadzieję na dziewięciomiesięczne jej zatrzymanie : )

Rinciaq

no i nie wiadomo co gorsze, faza mokra czy spozniajaca sie faza mokra ; p A to fakt, w wiekszej grupie zdecydowanie latwiej dogaduja sie ze soba samce niz samice ; p

Domynyk Windu

nie no nie przesadzajcie, to na pewno jest fajnie być kobietą Razz

Przecież... co ja mówię?? Thanks God że jestem facetem

vespa

Pięknie jest być kobietą, ooo tak. Ino tu niedorostków zgraja (no, chyba, że o czymś nie wiem, a jakaś utajona nimfa podę łeawką zasiada Oo)
I tak nic (?) nie zmieni faktu, że facet z założenia lepszym jest. O. Ino czy założenia cokolwiek są warte? Bo np. z założenia kobieta ma instynkt macierzyński, a jej samiec jest silnym obrońcą przynoszącym żarło, z założenia decydujemy o losie 'chociażby' własnego państwa i 'chociażby' samych siebie, z założenia uczymy się rzeczy niezbędnych, z założenia...
Ech... ciężko żyć bez uogólnień. Jak piękne byłoby bez nich życie!

Domynyk Windu

ja jednak jestem zwolennikiem mówienia, że jesteśmy równi. Różni ale równi

Iri

...
A jednak częściej pojawia się określienie "kobieta", nie "samica". A "mężczyzny" ni razu nie widziałam. Czyżby jednak ta pogarda płci własnej była pozorowana, a tak naprawdę dumne feministki tu same?
Chyba Wam mężczyzny potrzeba właśnie, żeby Was wypucował kwiatami i biżuterią z tych feministycznych zapędów, i porządnie przedmuchał, coby z Was, z całym szacunkiem, frustracja seksualna uleciała. Czego z całego serca życzę.

Rinciaq

na co jak na co, ale na frustracje seksualna nie cierpie Wink

na siebie kobieta nie mowie bo za kobiete sie nie uwazam (az tak stara nie jestem chyba oO) jak dla mnie to nadal jestem dziewczyna poprostu, mezczyzni zaczynaja sie po trzydziestce wczesniej sa to chlopacy a tego wyrazu szczerze niecierpie jak juz wspominalam ; p

oleq

a ja się nie zgadzam

Rinciaq

ze mna czy z Iri?

vespa

http://youtube.com/watch?v=xMFYld1H71Q&mode=related&search

tak a'propos ; )

Gość

to bez różnicy:P

A ja uważam obie płcie za równoprawnie ułomne - każda we własnym zakresie. I jestem PRZECIW równouprawnieniu, bo skłania się ono ku jakimś patologicznym formom... I CHCĘ BYĆ KURCZAKIEM DOMOWYM! I chcę zamilknąć...

ps.Amerykanki są grube....

WOOOOW!

oleq

o dupo... tom ja była tam powyżej