Facet to świnia-o niedojrzałych przedstawicielach płci brzyd
Idź do strony 1, 2 Następny

Skrocky

Miało być "płci brzydkiej" ale się nie zmieściło. Tu walcie prośby opinie komentarze obelgi Razz

oskarżenia i przeprosiny. Do faceów oczywiście.

gangstawolf

to moze o szczegolnie dojrzalym...
wicedyrektor jest sssssuuuuppppeeeeeeer
<3<3<3<3<3<3<3<3<3
i tu chyba nie trzeba sie rozwodzic dlaczego Smile

Rinciaq

wiecej serduszek! wiecej serduszek! Very Happy

vespa

O, to ja mam. Nie obelgę, nie opinię i nie przeprosiny.
Tak sobie gaworzyłam z mymi samczykami o pornografii i się burzyli, że nieprawda, że półnagie panienki biegające po ulicach nie działają na nich tak samo, jak erotyczne pisemka. Sprawa wydała się wartą dalszej dyskusji, więcże zaatakowałam innego samczyka, który to z kolei twierdzi, że "to, co można zobaczyć potencjalnie, nakręca bardziej, niż sama nagośc". Więc jak?

fleurys

o niedojrzałości ktoś bedzie mi jeszcze baardzo długo wypominał Very Happy

:S

barabara

czy jestes pewny ze tego chcesz...?? Razz

P nas jest wiecej... z gory przegrana sprawa Ci powiem Pawelku:)

Rinciaq

A to fakt, ze facetow bardziej kreci kobitka w skapej bieliznie niz calkiem naga. Nie wiem za bardzo jak to dziala, ale juz tak poprostu jest ; p

[edit]
O! wlasnie wpadlam na to dlaczego. Bo jak ma na sobie bielizne jeszcze, to moga puscic wodze wyobrazni, stworzyc sobie jakis ideal ktory sie pod ta bielizna kryje, a jak juz jest calkiem jak pan Bog ja stworzyl to widac wszystkie niedoskonalosci i juz nie jest taka fajna. To tak jak z ksiazka i filmem. Ksiazki sa lepsze bo mozemy sobie wyobrazic wszystko, a w filmie mamy narzucona wizje ; p

p.s Dlaczego nie ma takich tematow na rozprawki ?_? w koncu bym miala jakas fajna ocene ; p

aicram

A spytajmy się siebie :
Facet seksowniej wygląda w bokserkach, czy bez..?
zdecydowanie "w".

U kobiet w bieliznie uwydatnia sie seksapil, który można okiełznać. U nagich - wszystko podane jest na tacy.

gangstawolf

nigdy, przenigdy nie zapomne: damskie bokserki sa o niebo lepsze od stringow. niiiiiiigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:)

takie odwrocenie pogladow o 180 stopni :)

tak jak nie zapomne zyczen z wigilii, ktore mnie wzruszyly chocby nie wiadomo ile razy byly juz powielane.

no i chlopcy... wypowiedz na temat tego zeby dziewczyna nie podawala sie na tacy bo na taka nawet nie patrzycie...
no? :)

aicram

Ada, nie zrozumialam Cie ;P za bardzo gangsterska jestes wolfie Wink

Panietam pamietam tę wypowiedz! teraz przybylo troszku damskich spodenków bieliźnianych do szafki Wink

fleurys

oj ja dodam ze koronkowe damskie bokserki! Very Happy

co do mężczyzn - dla mnie 100% seksu - lniane białe spodnie(maja swoja historie;)

ps-pragne zauwazyc ze temat został doszczętnie zdominowany przez nas-kobitki.
jeszcze ani jeden samiec sie nie wypowiedział :O

co jest grane?

vespa

Może samce pobieżyły upewnić się już tak na 10000%, żeby dobrze nam odpowiedzieć? ^^
Samiec w worku z konopii czy bez niczego... jeden pies. Samiec jest do kochania, a jeśli się samca kocha, to i tak najpiękniejszy i najbardziej podniecający jest, o.
A! Albo nie! Albo: samiec we włosy odziany! W sensie - tak obrośnięty, że aż odziany. <jupiii!!>

Spook

aż strach sie wlaczac do tej dyskusji... Shocked

Rinciaq

Nie no, za az tak wlochatego to podziekuje, nie roznilby sie bardziej od zwierzaka a wtedy to lepiej by bylo zajsc do schroniska i jakiegos przygarnac, czystsze to i wierniejsze ; p (nie zebym miala na co narzekac XD)
Tak coby watpliwosci nie bylo to zgadzam sie z Ania, a moje 100% seksu nawiedza mnie juz w przyszly piatek Smile

vespa

Tylko ja Tobie, Marcinku, nie obiecuję, że się zaraz każda rzuci na Ciebie. Za ewentualnie okrzyki "NEANDERTALCZYK!" nie ponoszę odpowiedzialności Razz

Swoją drogą, miła reakcja ^^ A jak ostatnio kumplowi powiedziałam, że podoba mi się wszystko, co jest(włochate, Litwinem), próbował mi wmówić swoje pochodzenie lit. Very Happy

Podrap samca, Rin.
Ze schroniska nie. Mógłby mieć pchły i preferować...suki...

oleq

ło matko! A może poprostu zaczniemy żucać ewidentne sugestie chłopaczkom klasowym? juz nie musimy się martwić czy będą chodzić w spodenkach lnianych;) uu bejbe! lachonarium zbzikuje na ich punkcie po babskim kursie męskiej atrakcyjności:P Razz

a o co miało chodzić w temacie? Razz

szalom!

Gość

Apeluję o nienazywanie mężczyzn samcami! To głupie jest, jakby jakimś innym gatunkiem byli, zwierzętami bezmózgimi. Śmieszne to to też nie jest, mimo że ma być, bo na poważnie tego nikt przeca nie bierze.

Iri

Tfu, mię wywaliło; żeby nie było, że się wstydzę czy boję przyznać, że to moje.

oleq

iee... bzduuura... co za gadanie... jak o babach byśmy mówiły to określenie SAMICA z pewnością różwnież by się pojawiało! a twierdzenie, że mogłoby to sugerować inny gatunek jest ASENSOWNE

...dziĘkjĘ...

vespa

Nie ma być śmieszne (no, przynajmniej w moim przypadku), niech tam każdy się własnym słownictwem posługuje i będzie ok, bo wszak nikogo się nie obraża, nie? Zgłoszę sprzeciw wobec dyskryminacji płci wcaleniebrzydkiej, jeśli pojawią się określenia "samczyk" albo "reproduktor" Wink

Iri

Samice? W moich ustach, niestety, owszem. W odniesieniu do pustych lasek, którym w głowie tylko zaliczanie i które nie szanują tych, z którymi są. Jedyne, co je określa, to ich mokre genitalia; nie reprezentują sobą nic poza tym. Ale używanie tego określenia odnośnie wszystkich kobiet uważałabym za krzywdzące.

Nie chodziło o sugestię, raczej skojarzenie z innym gatunkiem, i bynajmniej nie jest ono "ASENSOWNE" (nie ma takiego słowa, jak mi się wydaje). Istoty ludzkie, istoty rozumne i wrażliwe, nie używają określenia "samiec" odnośnie przedstawicieli własnego gatunku, tylko gatunków, które obserwują i badają.

Walczę z tym, żeby się tym świństwem od Was nie zarazić. Nie utrudniajcie mi tego, proszę!

vespa

Droga moja, ciiiii, cichuteńko, się nie bulwersuj...

Ja tam i wobec siebie używam określenia "samica" (do bycia dziewczyną się nie poczuwam, a obecności cech kobiecych jakoś ni widu, ni słychu), a niekoniecznie muszę myśleć tylko o rozpłodzie, eh? Co więcej, mimo tego wszystkiego uważam siebie za "istotę ludzką, rozumną i wrażliwą", a to, że ktoś zajmuje najdelikatniejsze i najpiękniejsze miejsce w sercu, wcale mi nie przeszkadza kontynuować nazywania go "samcem". Że "misiaczek" mam mówić, "Mantu-tutu-ciutu-kaseczek"? Ble. "Chłopię" to nie jest, a "mężczyzna" coś się prędko zacznie powtarzać.

Zresztą... kwestia wrażliwości.

I tam... dzięki! Mamy jakieś choróbsko! Very Happy

Iri

A fe.

Ja tam do swoich Panów mówię po imieniu bądź przezwisku, a nie "samcze". To, że ich kocham, nie przeszkadza mi ich wyzywać, ale samcem nigdy bym żadnego nie nazwała, bo dla mnie to jest cholernie przedmiotowe. Cóż, zdaje się, że faktycznie kwestia wrażliwości. Miejcie jednak na uwadze, że moją to uraża.

Siebie niech każdy nazywa jak chce, byle nie na poważnie wyzwiskami obrzuca, bo to nieładnie źle o sobie myśleć. Ale generalizować proszę nie.

Tyle.

Aha, vesp, nie musisz mnie uspokajać, szczególnie nazywając 'swoją drogą', bo po mnie to się nie depcze ani nie jeździ. ;P

Rinciaq

Post z wczoraj, ktorego nei zdazylam wkleic ; p:

No ten no, coby tu splodzic wypowiedz sensowna w miare. Do swojego Pana nie mowie samcze ale tez nikt wyzej nie mowil ze zwracajac sie do nich zwaraca sie per 'samcze'. oO I nie bardzo wiem dlaczego nazywanie ogolu plci zakodowanej chromosomami XY w typie dziedziczenia Lugeus samcami mialoby uragac ich czci, dla mnie to to samo co 'mezczyzni' ale akurat ten zwrot pomija meskie niemowlaki oraz dzieci a takze chlopakow, za slowem 'chlopacy' jakos nigdy nie przepadalam, 'chlopaki' tak samo, a nie nazwe mezczyzna osoby ktora mezczyzna jeszcze nie jest oO Tak wiec zostaloby chyba tylko faceci ale juz bardziej mi lezy samce...nu...to chyba tyle (ciekawe czy to brzmi logicznie)

Domynyk Windu

hejka,
widzę, że dużo mnie omineło. Dyskusja aż wre. Chyba wypadałoby się włączyć Razz

Ja tam nie widzę nic złego w określeniu "samiec"

P.S. przy okazji: zdjątko trzoche na temat które znalazłem w najmroczniejszych zakamarkach mojego twardego dysku Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

aicram

ojej, prawie jak Aniolki Carliego Wink

Pawel - Lucy Liu
Domynyk - Caremon Diaz
Marcin - Drew Barrymore

x)

Gość

Spook

tjaaaa jakby co, to ten post buł mój.. tylko mnie wyszukiwarka nie zalogowała..xP

Gość

eh, ja wole waszą sesje w krakowskiej synagodze...
dodam ze z gustownymi różowymi macewkami

--kto nie widział niech załuje- ano widok niezapmniany..oj tak:D

fleurys

powyzej to moje oczywiscie:D