Pracowici..zdeterminowani..żądni wiedzy..czyli..

fleurys

co robimy żeby sie nie uczyć Very Happy

Sięgajac pamięcią do ostatniego wieczoru..
własnie siadasz do książek, masz pyszną kawe/herbatke/ciasteczka..
asz tu nagle.. Rolling Eyes

5 tyś pomysłów" na coś" -żeby tylko się nie uczyć.

Własnie NA CO?
Idea

aicram

telefon do przyjaciela Wink

przegada sie cala noc, az tu nagle rano do szkoly trzeba isc. Alez szkoda - znow bez nauki Wink

Rinciaq

ja zazwyczaj jak mam sie uczyc to nagle stwierdzam ze posprzatam w pokoju (co zdarza sie niezwykle zadko i na ogol szokuje cala rodzine XD) i jestem zdolna nawet do tego, zeby poustawaiac wszystkie ksiazki wg wzrostu (a mam ich sporo) poczym stwierdzic ze w sumie latwiej mi bedzie jak beda alfabetycznie ; p i takie rozne.

vespa

Polonez! Zadziwiające, ale przedsprawdzianowo pianino brzmi tak pięknie, że nie można od niego odejść... Wink

Trzygodzinne kąpiele i oglądanie każdego chłamu w TV "tylko przez chwilę" (ostatnio nawet "Król Skorpion"!) pominę...

Spook

-ide do kolegi
-ide do innego kolegi powalic w perkusje ['powalic' to dobre slowo - graniem bym tego nie nazwal]
-wczesniej chodzilem do jeszcze innego kolegi pobrzdąkac na basie [kolege to zmeczylo i wyjechal do USA - ciekawie dzialam na ludzi xP]
-FORA DYSKUSYJNE!!! [totalna mania - byłem kiedys moderatorem na 3 forach na raz - troche z tej choroby zostalo mi do dzisiaj Twisted Evil

]
-po raz n-ty ogladanie moich ulubionych filmow [Saving Pvt. Ryan po raz trzydziesty yeaaaaaaah!!!11 xD]

Rinciaq

To jak Domynyk ostatnio zaczal szukac po sieci dawnych znajomych z gimn i trafil na forum mojego rocznika z gimnazjum XD

barabara

eh niewiem czemu ale zawsze jak mam sie uczyć to nagle robie sie głodna... i tak spedzam "chwilke" w kuchni, nastepnie stwierdzam ze wypadaloby "na chwile" wejsc na kompa, po czym siadam "na chwilunie" przed telewizor, po czym z kolei idem lulu;)

co innego jest w sobote.... otoz w sobote tak jak Aga wymslam wszystko zeby sie nie uczyc, m.in. wspomniane wyzej sprzatanie pokoju, co dla czlowieka odkurzajacego dywan w pokoju raz na 2 miesiace jest nadzwyczaj dziwne (jak by to powiedziala p.Anitka absurdalne)
i tak o to staje sie bohaterem absurdalnym, bo choc wiem ze powinnam sie uczyc wcale tego nie robie i strasznie z tego powodu cierpie (a wiec nie dosc ze jestem bohaterem absurdalnym, to jeszcze symbolem cierpienia) Wink

Iri

WoW!
Tylko sprawdzę, czy się aukcje sprzedały, tylko zajrzę do skrzynki czy znajomy nie pisał, oddam questa, wejdę do karczmy... A w praktyce wychodzą jakieś instancje. ^^
Ale teraz to już ni ma jak - konto wygasło, a potem będzie zainstalowane BC, którego ja na swojego kompa nie dostanę. Sad

Prócz tego rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy! Z byłymi, rzecz jasna, bo przyjaciół brak, a poza tym darmowe wieczory i weekendy mają. ;P

vespa

Wykorzystywaczka darmowych godzin! ;D

Tak właśnie jakoś...z okazji tygodnia popraw... właśnie kończę układać masochistyczne puzzle różniące się tylko odcieniami. He-eeeh-he...

|\|3\/

Ide pogadać z kumplem, siedze i przeprowadzam "nadzwyczaj wazną rozmowe" na gg, jem coś, akurat leci jakis dobry film w TV, pisze jakiegoś posta (tak jak teraz), czytam gazete, czasem nawet zaczynam rozwiazywac krzyżówki o_0, albo poprostu czasem zdarzy sie pojsc na dzielnie i konczy sie na browarze (chociaż zazwyczaj poprostu lenie dupe w domu robiac wiele innych rzeczy oprocz nauki Razz

)

Rinciaq

No ja wlasnie teraz bardzo dokladnie przegladam forum zeby nie zaczac pisac pracy na polski i historie i nie uczyc sie biologi ; p (juz zjadlam, posprzatalam i pogadalam z godzine z Łukaszem ; p)

vespa

Ja jeszcze nie rozmawiałam dzisiaj z Łukaszem... strrrange...
Klasowe forum jest fajną wymówką, nie powiem ^^

Rinciaq

No, dzisiaj fleurs naocznie zobaczyla do czego jestem zdolna zeby tylko sie nie uczyc ; p A tak pozatym to chcialam napisac o fakcie ktory zaobserwowalam. Otoz gdy mamy natlok pracy i ogolnie mase rzeczy do zrobienia, to forum az kipi nowymi postami, a jak mamy dni luzniejsze to nikt sie nei wypowiada XD

rybcia

Ha po raz pierwszy na forum:) Ponieważ mamy dużo wolnego czasu przed komputerem to ja sie wypowiem. Ja mam niestandardowe jak widze podejście, mianowicie po przyjciu do domu właczam komputer rozkładam potrzebne ksiazki po czym siedze na kompie do 12stej:D No i oczywiscie rozłozone ksiazki leżą i mnie terroryzują ale nie maja mocy sprawczej co stwierdzam z żalem niekiedy:D

Domynyk Windu

Monia

ja nie powiem bo wstyd straszny

vespa

Chcesz to przedyskutować z pedagogiem albo katechetą? : )

Rinciaq

z trojka giertychowska!

vespa

Nieee! Ja lubię Monikę!